Jak na cierpieniu i dramacie ludzi można robić biznes najlepiej opowiedziałby Państwu Marek Nowak, no ale cóż podobno opuścił terytorium Rzeczypospolitej. Wraz z dużą grupą zainteresowanych dziennikarzy nie możemy się doczekać Jego powrotu.
Prawdą jest, że od podania ręki zboczeńcowi, samemu zboczeńcem się człowiek nie staje, ale jakie sobie wybierasz towarzystwo zdecydowanie świadczy o człowieku. O tym jakie towarzystwo wybrał sobie Jacek Stasiak już się rozpisywaliśmy, a dziś wieczorem ukaże się obszerny artykuł podsumowujący całą sprawę. Będzie kilka oświadczeń uczestników opisywanych wydarzeń (m.in. porywające oświadczenie Marka Nowaka). Liczyliśmy, że będziemy mieli więcej czasu na zbieranie materiałów do kolejnego artykułu, ale koledzy dziennikarze nas uprzedzili z publikacją i
dziś też Radio Łódź poinformowało, że Domem schronienia samotnych i potrzebujących oraz samotnej matki im. Teresy z Kalkuty ( cóż za wzniosła nazwa) zajął się prokurator! Dziś lub jutro można też spodziewać się publikacji na ten temat w Dzienniku Łódzkim.
Pan Marek Nowak (poniżej na zdjęciu)
wg. informacji z naszych źródeł de facto prowadził ten przybytek, choć oficjalnie zarządzającym był Kościół Starokatolicki, którego głową jest bp Kordzik. To jest ten budynek, w którym na piętrze mieszkał do niedawna wspomniany bp Marek Kordzik, a który w rozmowie z Panią Krysią z Wydziału Promocji twierdził, że nie zna obu Panów :D
Najlepiej poziom buty jaki reprezentują Ci ludzie pokazuje strona internetowa, z której można się dowiedzieć, że współpracują między innymi z Opieką Społeczną w Aleksandrowie. Co jest oczywistą nieprawdą, jak twierdzi Pani Krystyna Wolska Z-ca Dyrektora Ośrodka Pomocy Społecznej.
No cóż o przypadkowych lub nieprzypadkowych zbieżnościach w nazwach i prowadzonych "biznesach" wieczorem również będzie kilka zdań. Swoją drogą nie mogę się doczekać rekolekcji jakie panowie zapowiadali w swojej nowej Katedrze.
Dziś ukaże się podsumowanie całego tematu i mam nadzieję, że będzie to koniec tematu Starokatolików, choć na pewno nie księdza Stasiaka, bo dotarły do nas kolejne bulwersujące informacje na temat Jego biznesowych powiązań, ale nasze śledztwo dziennikarskie jeszcze trwa.