Władze Aleksandrowa w większości spraw lubią "delikatnie mijać się z prawdą".*
Z tego co wiemy spór gminy z fundacją Medor wciąż trwa i wygląda na to, że zakończy się w sądzie. Wszystkie posunięcia aleksandrowskiego ratusza związane z "problemem bezdomności zwierząt" nieustannie uzasadniane są tym, że zgierska fundacja, która do tej pory z sukcesami zajmowała się naszymi bezdomnymi zwierzętami, nie posiada stosownych zezwoleń właściwych organów. Władze fundacji w rozmowie z AleksandrowOnline wielokrotnie zapewniały, że odpowiednie zgody posiadają. Postanowiliśmy zasięgnąć informacji u źródła, czyli w Powiatowymi Inspektoracie Weterynarii w Zgierzu. Odpowiedź (skan poniżej), którą otrzymaliśmy jest jasna: Fundacja Medor posiada aktualny wpis na listę podmiotów regulowanych, co oznacza, że PROWADZI schronisko dla zwierząt zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Przypominamy wybitnemu prawnikowi, Panu Jackowi Lipińskiemu, że w Polsce obowiązuje zasada trwałości decyzji administracyjnych, co oznacza, że jedynie ostateczna decyzja właściwego organu wywołuje skutki prawne. W sprawie Medoru nie zapadło ŻADNE ostateczne rozstrzygnięcie, co oznacza, że Burmistrz Jacek Lipiński, jego zastępca Leszek Filipiak i sekretarz Dąbek w swoich wielokrotnych wypowiedziach zwyczajnie kłamią uzasadniając podjęte decyzje.
Prawdopodobnie wychodzą z założenia, że kłamstwo powtórzone wystarczającą ilość razy staje się prawdą, a "ciemny lud to kupi" (jak mawiał klasyk). Być może sami już w nie uwierzyli?
*(od redakcji) Nikt w redakcji nie poczuwa się do oceny zasadności takich lub innych działań związanych z wyborem miejsca pobytu bezdomnych zwierząt z terenu naszej gminy. Jest to jak wiele innych kompetencja Burmistrza i podległym mu pracowników, ale na litość boską zacznijcie używać prawdziwych argumentów. Przestaje nas bawić wytykanie Wam kłamstw i półprawd. Bardzo byśmy wszyscy chcieli skupić się na rzeczowej dyskusji o strategii rozwoju naszej gminy, a nie analizowaniu: to zdanie jest prawdą, a to zdanie jest kłamstwem. Nigdy założeniem tego portalu nie było negowanie działań władz gminy dla zasady, albo ze złośliwości samej w sobie.
