top of page
Adam Ruda-Rożniakowski

Planujesz kupić smartfon?


Kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że mapy do najnowszych urządzeń Huawei dostarczy TomTom.

Skutki wojny handlowej mocarstw mają wpływ na życie mieszkańców każdego zadupia. Huawei wydaje sporą kasę, żeby ugasić pożar w Europie. Podjęto próby publikacji programów z lokowaniem produktu niemal we wszystkich mediach mainstreamowych.

Efektem sankcji USA na tego producenta najpierw była decyzja giganta Google. Huawei stracił dostęp do technologii Google'a. Następna generacja tych telefonów prawie na pewno nie będzie oferować takich aplikacji jak Google Play, Gmail czy YouTube.

Teraz Facebook zdecydował o zawieszeniu współpracy z Huawei. Nowe telefony Huawei nie będą już mogły mieć zainstalowanych także aplikacji WhatsApp i Instagram, których właścicielem jest Facebook.

Bez względu na to, kto ma rację i jakie będą dalsze losy korporacji w tej wojnie handlowej, chciałbym żeby wszyscy zapamiętali te wydarzenia jako przykład: wbrew temu co często próbują nam wmawiać "wybitni ekonomiści", korporacje NIE są ponadnarodowe i kapitał też ma swoją narodowość.

W maju USA zakazały amerykańskim firmom dostarczania technologii oraz części dla Huawei. Waszyngton twierdzi, że przedsiębiorstwo jest zbyt blisko chińskiego rządu, a sprzęt telekomunikacyjny i inne produkty marki mogą być wykorzystywane do szpiegowania.

Brzmi to zabawnie w kontekście informacji jakie udostępniło WikiLeaks i Edward Snowden, potwierdzając, że amerykańscy giganci social umożliwiają dostęp online do swoich aplikacji pozwalając na aktywowanie kamer i mikrofonów urządzeń, na których są zainstalowane nawet wówczas gdy aplikacja działa tylko w tle.

Nowe urządzenia Huawei z "czystym softem" mogą znaleźć zainteresowanie w wielu uświadomionych kręgach, ale musi się to odbić na poziomie masowej sprzedaży. Czy super wyposażenie i konkurencyjne ceny wystarczą, żeby utrzymać klientów? Korzystacie z telefonów Huawei? Planujecie zakup?


Comments


bottom of page