Druga sesja rady miejskiej 6 grudnia 2018
Kilka słów o czwartkowej sesji. W skrócie o przegłosowanych uchwałach, wystąpieniu Burmistrza i o tym, że wszystko jest w porządku, nawet jak nie jest.
Dwa główne punkty minionej sesji to głosowanie nad uchwałami i sprawozdanie Burmistrza.
(NACIŚNIJ ZDJĘCIE - przejdziesz do relacji z II sesji Rady Miejskiej)
Merytorycznie moim zdaniem najważniejszą z nich była uchwała w sprawie zmian w budżecie na 2018 rok związanych m. in z niepełną subwencją oświatową. Otóż okazuje się według relacji skarbnika Grzegorza Siecha, że budżet państwa przekazuje samorządom, w tym naszemu, niepełną kwotę subwencji oświatowej. Przypomnę – realizacja zadania własnego gminy polegającego na organizacji i utrzymaniu szkolnictwa podstawowego jest refinansowana gminom przez budżet centralny. Kwota jaka powinna być przelana na konto gminy jest wyliczana w oparciu o dane przesłane do ministerstwa finansów, a jej wielkość wynika wprost z regulacji ustawowych. Według informacji urzędu miejskiego brakuje kwoty około sześciuset tysięcy złotych, a najciekawsze jest to, że ministerstwo nie podaje przyczyny takiego stanu rzeczy. Wprawdzie radni opozycji dopytywali, czy z całą tą sytuacją nie są związane rosnące wydatki na rzecz placówki Scholar zajmującej się edukacją niepełnosprawnych, ale podczas sesji nie padło satysfakcjonujące wyjaśnienie w tej sprawie. Jest to temat na tyle interesujący, że warto będzie mu poświęcić więcej uwagi w przyszłości.
Co jeszcze? – z istotnych rzeczy, przykuwających najbardziej uwagę odnotować chciałbym zwiększenie dotacji celowej dla żłobków, co jednocześnie oznacza podwyżkę kwoty opłacanej przez rodziców o 50 zł. Uchwała to skutek wniosku podmiotów prowadzących żłobki, które przy dotychczasowych stawkach nie są w stanie zapewnić maluchom właściwej opieki.
Wzrosną także stawki podatku od nieruchomości, głównie będzie to wzrost inflacyjny i to po dwóch latach. Stawki narzuca ustawa, a samorządy mają prawo regulować ich wysokość w ramach widełek. U nas jak na razie nie są stosowane stawki maksymalne.
Przebieg dyskusji nad tą uchwałą był dość burzliwy. Radni PIS zdecydowali, że cały klub będzie przeciwko podwyżkom, chociaż na poniedziałkowych komisjach takie głosy ze strony jego radnych nie padały. Oczywiście zawsze można zmienić zdanie na skutek różnych przemyśleń, natomiast późniejsza wymiana zdań dalece wykraczała poza taki sposób pojmowania sprawy. Z jednej strony padały argumenty o rażącej niekonsekwencji z drugiej zaś, o wplątaniu nowej rady w decyzję o podwyżkach. Generalnie cała dyskusja była dalece bardziej żywiołowa, niż znaczenie sprawy i już widać, że obecna kadencja będzie stała pod znakiem sporu politycznego i wojenki polsko-polskiej. A szkoda, bo wszyscy razem, pomimo różnic światopoglądowych powinniśmy całą swoją pracę w radzie miejskiej poświęcać na rzecz gminy i mieszkańców. A nie na walkę polityczną.
Mnie w tym głosowaniu ostatecznie przekonał argument, że jeżeli chcemy inwestycji, to musimy szukać także wpływów do budżetu. Oczywiście cały czas musimy też szukać oszczędności, zwłaszcza tam, gdzie są one możliwe do zrealizowania i oczekiwane.
Niestety okazało się również, że w nadchodzącym roku możemy spodziewać się także dość wysokiej podwyżki za odbiór odpadów oraz energii elektrycznej. Ta ostatnia, choć w głównej mierze będzie dotyczyć nas indywidualnie, to także dla samorządów będzie dotkliwa. Związane są z nią bowiem wyższe koszty utrzymania gminnych jednostek, oświetlenia itp.
Wystąpienie Burmistrza miało dotyczyć jego działalności w okresie od 28-go września do 5-go grudnia 2018 roku. Jednak jak się okazało, Pan Burmistrz wymienił także wiele innych inwestycji realizowanych na przestrzeni ostatnich lat. Nam pozostaje cieszyć się z tego, że życie gminy to nieprzerwane pasmo sukcesów i tyle się u nas dzieje. Z drugiej jednak strony pamiętajmy, że jakoś musimy wydać te około czterdzieści milionów złotych pochodzących z naszego podatku dochodowego, jakie zasilają budżet gminy. A wydatki te osoba burmistrza w każdym samorządzie realizuje. Obyśmy wydali je dobrze!
Największe emocje na tej sesji wzbudziła jednak z pozoru nieistotna sprawa, mianowicie uchwała w sprawie wyłonienia składu reprezentacji naszej gminy w związku międzygminnym BZURA. Od jakiegoś czasu z realizacją tego projektu związane są wątpliwości, jednak póki co należało skład wyłonić. I o ile osoba burmistrza, sekretarza miasta, skarbnika czy wiceburmistrza nie budzi wątpliwości, o tyle nominacja dla naczelnika wydziału pozyskiwania funduszy europejskich Grzegorza Torzewskiego jest zastanawiająca.
Przypomnijmy w tym momencie, że w styczniu tego roku Grzegorz T. przyznał się do podłożenia podsłuchu w biurze poselskim Pani Agnieszki Hanajczyk i w sprawie tej czekamy na finał procesu sądowego. W międzyczasie otrzymał zaszczytną funkcję przewodniczenia komitetowi wyborczemu burmistrza, jednak pod wpływem publikacji w łódzkiej prasie i innych nacisków poddających w wątpliwość taką decyzję komitetu, nominacja ta została zmieniona.
W czwartkowych obradach kandydaturę tą zakwestionował radny PIS Mieczysław Dominowski. Burza jaka się potem rozpętała, argumenty jakie padały, a przede wszystkim jakość tych argumentów i sposób ich wyrażenia wprawiły mnie w niekłamane zażenowanie. Ci którzy mnie znają wiedzą, że z PIS-em mi nie po drodze, jednak w mojej ocenie tak arogancka postawa lokalnej PO w tej sprawie jest po prostu załamująca. To jest jak gra do własnej bramki i od innych komentarzy, jako osoba o liberalnym i obywatelskim światopoglądzie w tym miejscu się powstrzymam.
Przebieg tej para-dyskusji, żywiołowość, stopień agresji, a nade wszystko przekaz ze strony ugrupowania burmistrza – o co wam właściwie chodzi?, wszystko jest okey!; przekonał mnie do głosowania przeciwko takiemu składowi. I to pomimo, że wcześniej planowałem wstrzymać się od głosu. Jestem zdania i w pełni popieram stanowisko, że jako gmina powinniśmy mieć jak najsilniejszy skład w związku BZURA. Obawiam się jednak, że włączenie do składu osoby podejmującej bezprawne działania takiej wagi jak nielegalne podsłuchy, w istocie osłabi tylko pozycję naszej delegacji w pracach tej organizacji.
I to tyle w temacie ostatniej sesji.
