top of page

Plany Gospodarki Niskoemisyjnej. Podsumowanie i rekomendacje – dylematy opracowania i wdrażania. Cz.


Analiza PGN wprowadzonych przez miasta ŁOM niewątpliwie wpływa pozytywnie na wizerunek poszczególnych miast. Jednostki te wydają się być ekologiczne i stwarzają pozory zielonych miast. Jednak głębsza analiza Planów pozwala na wyciągnięcie zdecydowanie innych wniosków.

Przede wszystkim zlecanie opracowania PGN firmom zewnętrznym skutkuje kopiowaniem identycznych rozwiązań we wszystkich miastach. Działania, aby przyniosły efekt powinny być dostosowane do lokalnych potrzeb i uwarunkowań. Stosowanie utartych schematów i identycznych rozwiązań prowadzi do marnotrawstwa środków publicznych i powstawania inwestycji oderwanych od potrzeb mieszkańców.

Dostosowywanie działań pod kątem możliwości finansowania również nie wpływa korzystnie na poprawę stanu środowiska. Czy naprawdę termomodernizacja na tak szeroką skalę jest potrzebna? Czy rzeczywiście każdy budynek w mieście wymaga ocieplenia? Trudno odpowiedzieć na to pytanie, jednak warto dokładnie przeanalizować racjonalność inwestycji i przeznaczyć środki finansowe na inny cel.

To co jest kluczowe dla osiągnięcia pożądanego efektu środowiskowego to podejmowanie działań obszarowych, a nie punktowych. W żadnym Planie Gospodarki Niskoemisyjnej nie było słowa o współpracy z sąsiednimi jednostkami terytorialnymi. W dążeniu do poprawy jakości środowiska współpraca jest konieczna. Czy likwidacja lokalnych kotłowni w jednym mieście przyniesie jakikolwiek efekt? Jakiś efekt będzie na pewno, jednak mieszkańcy miast chcą widocznych zmian, a nie tylko jakiś mało widocznych rezultatów. Ponadto zanieczyszczenia powietrza mogą łatwo się przemieszczać na bardzo odległe obszary. Miasta będące w aglomeracji łódzkiej i tworzące Łódzki Obszar Metropolitalny powinny traktować problemy środowiskowe jako wspólne, a nie indywidualne. Analiza wskazanych obszarów problemowych wszystkich miast pozwoliła jednoznacznie stwierdzić, że każde z tych miast ma zbliżone problemy, a więc stały się one problemami zbiorowymi. Tylko kompleksowe i obszarowe działania niskoemisyjne pozwolą na osiągnięcie pożądanego efektu.

Przedsięwzięcia o charakterze miękkim odgrywają istotną rolę w rozwoju jednostek terytorialnych jednak w przypadku gospodarki niskoemisyjnej zostały zepchnięte na boczny tor, ograniczając się tylko do zapisu, że będzie promocja, jednak nikt nie wie, jak ona będzie wyglądać i czy w ogóle będzie. Próżno też szukać w PGN zdania mieszkańców, bowiem opracowanie Planów nie było uspołecznione, a nawet jeśli było, to jest to zaznaczone tylko wyrażeniem, że były ankiety wśród mieszkańców.

To co pozytywne to na pewno chęć poprawy jakości środowiska. Mimo iż zdecydowana większość miast dostosowała Plany do źródeł finansowania to jednak władze miast dostrzegają istotne problemy środowiskowe. Opracowanie bazowej inwentaryzacji emisji również wymagało przeanalizowania wielu danych. Choć w większości miast, analiza ta była przeprowadzona mało rzetelnie to pozwoliła na wskazanie kluczowych dla miast obszarów wymagających interwencji.

Pozytywnym aspektem jest rozwój budownictwa pasywnego, a także zainteresowanie zielonymi zamówieniami publicznymi oraz stosowaniem inteligentnych systemów zarządzania energią w budynkach oraz oświetleniem miejskim.

Plany Gospodarki Niskoemisyjnej to kluczowe narzędzie w zarządzaniu miastem XXI wieku. Jednak ich fakultatywność oraz niska promocja sprawiają, że są traktowane jako instrumenty dodatkowe, które ułatwiają drogę do zdobycia dofinansowania. Zmieniający się klimat oraz nasilenie się zjawisk ekstremalnych wymaga od społeczeństwa nowych postaw i wzorców rozwojowych. Ludzkość nie jest w stanie i nigdy nie była, przezwyciężyć sił przyrody, dlatego należy z nimi współżyć przy jednoczesnych próbach ograniczania ich negatywnego wpływu, a zadbane i czyste środowisko z pewnością przyniesie ludzkości wiele korzyści.



Najpopularniejsze artykuły
Archiwum
Podążaj za nami
bottom of page