Dekomunizacja w Aleksandrowie Łódzkim
Pamiętasz temat zmiany nazwy ulicy Wyzwolenia? Nie? To jesteś w zdecydowanej mniejszości mieszkańców. Polecam lekturę artykułu: Zmiana nazwy ulicy Wyzwolenia i 17 Stycznia (Link)
Ujawnione przez nas Fake Newsy naszej publicznej TvLipiński nie są końcem całej sprawy. Można dyskutować w zależności od naszych poglądów politycznych i poziomu znajomości historii o sensie wprowadzonej ustawy dekomunizacyjnej, nie zmienia to jednak faktu, że jest to obowiązujące prawo. Po całym tym idiotycznym zamieszaniu z podaniem nieprawdziwej informacji liczyłem, że ktoś w urzędzie sięgnie po tą ustawę i ją przeczyta. Może zadzwoni do biura prawnego wojewody i porozmawia. NIE. Po co?
Ano po to żeby zdać sobie sprawę, że to nie koniec tematu. Wspomniana ustawa odnosi się nie tylko do ulic. Gdyby urzędnicy symulujący dziennikarzy byli mieszkańcami Aleksandrowa to pewnie dostrzegliby "fakt", o który nie sposób się nie potknąć spacerując po parku przylegającym do Urzędu Miejskiego (śmiech).
Mamy głaz z tablicą pamiątkową, który podpada bezdyskusyjnie pod niniejszą ustawę. Zapytałem o tą sprawę Wojewodę Łódzkiego w lutym i ten stwierdził, że na razie w tej sprawie nie może podjąć żadnych działań, bo nasz samorząd ma czas do 31 marca br. żeby to załatwić w taki lub inny sposób, bez wywoływania kolejnej publicznej awantury. Czas minął, w urzędzie nikt nic nie wie.
Oczami wyobraźni widzę, jak za 2-3 miesiące urzędnik z mikrofonem będzie biegał po mieście przepytując mieszkańców, czy są za usunięciem pomnika Jana Pawła II bo taką decyzję podjął wojewoda? Później będziemy musieli prostować, że to faktycznie chodzi o pomnik, ale ten po drugiej stronie ulicy.
Już na poważnie. Sprawa wydaje się obecnie nieistotna na tle problemów naszych władz, ale ten kamień jest idealnym symbolem ignorancji i niekompetencji prawnej. W kwestii tego głazu było już kilka "awantur", kiedy nieznani sprawcy, niszczyli tablicę umieszczoną na nim. Sprawa powinna funkcjonować w świadomości urzędników. Decyzję co do przyszłości tego "pomnika" musi podjąć Rada Miejska. Zbliża się kolejna Sesja warto drodzy Radni, w przerwie dyskusji nad wydarzeniami związanymi z aferą podsłuchową, pochylić się nad problemem i znaleźć jakieś salomonowe rozwiązanie. W końcu jeszcze chwila do wyborów można coś zrobić nim rozgorzeje walka o przetrwanie na stołkach.
