Lipiński rozdaje stanowiska.
Jacek Lipiński ponownie ułożył sobie Zarząd Platformy Obywatelskiej w Aleksandrowie Łódzkim. Wielu wróżyło i ja brałem pod uwagę taką ewentualność, że Gwardia Szejka pójdzie do wyborów pod sztandarem AFS. Słupki poparcia PO są jednak na tyle kuszące, że start taki zdecydowanie się nie opłacał. Ludzie Hanajczyk zostali wycięci do tego stopnia, że nawet nikt z nich nie znalazł się w Zarządzie koła. Żeby nie było tematu zmniejszono ilość członków Zarządu z jedenastu do sześciu.
Będziemy mieli w gminie mocno partyjne wybory. PiS kontra PO. Szkoda bardzo, że miasto nie stać na liderów spoza frontu wojny polsko-polskiej. Gównoburze urządzane przez Lipińskiego pod sztandarami PO już kosztowały Aleksandrów wjazd na S14, co będzie następne? Wróćmy jednak do dzisiejszych wydarzeń.
Wyniki wyborów w partii rządzącej od 16 lat naszą gminą:
Przewodniczący Mariusz Grabowski. Wiceprzewodnicząca Małgorzata Grabarczyk, Katarzyna Pastusiak i Grzegorz Andrzejczak. Skarbnik Radosław Adamski, Sekretarz Wojciech Kalina.. W wyborach uczestniczyło 39 obecnych członków plus "gość" Jacek Lipiński (nie jest formalnie członkiem partii, bo nie może być - tematem zajmiemy się we wrześniu), z ramienia Regionu był przewodniczący powiatu PO Woźniak, poseł Artur Dunin i marszałek Witold Stępień. Kontrkandydatem na szefa koła była radna Renata Święciak-Ruda, która dostała tylko 3 głosy.
Tyle faktów. Nie mam czasu na dłuższy komentarz. Napiszę więc tylko tyle.
Bardzo się cieszę z zaistniałej sytuacji, nie mogłem wymarzyć lepszej. Gratuluję radnemu Mariuszowi Grabowskiemu objęcia stanowiska szefa partii w gminie. Już jutro poprosimy przewodniczącego o wywiad. Bardzo chcielibyśmy się dowiedzieć, jaki ma plan na rozwój gminy.
