SMOG - kontrole Urzędu
Zgłaszając dymiące kominy do Urzędu Miejskiego, o co do wszystkich apelujemy, dajemy szanse na podjęcie odpowiednich działań kontrolnych oraz edukacyjnych przez wyznaczone do tego służby. Bez takich zgłoszeń Urząd może mówić, że problemu w mieście nie ma, bo mieszkańcy się nie skarżą na takie uciążliwości. Inna sprawa, że to dziwne, że sami urzędnicy takich przypadków nie dostrzegają.
Nie uważamy, że każdy kopcący komin to efekt spalania śmieci (nasze oświadczenie). To może być również efekt złej techniki rozpalanie i palenia lub stosowania opału słabej jakości, co obecnie nie jest ustawowo zakazane. Niemniej każde takie zgłoszenie to sygnał dla Urzędu, że jest z tym problem i należy podjąć odpowiednie działania. W przyszłości możemy spodziewać się dzięki temu np. programu dopłat do zakupu paliwa dobrej jakości dla najbiedniejszych, albo większej kampanii edukacyjnej co robić, aby ograniczać powstawanie dymu i innych zanieczyszczeń.
Poniżej odpowiedź jaką otrzymaliśmy z Urzędu na nasze zgłoszenia 'kopciuchów'. Chwalimy Urząd za podejmowane działania i mamy nadzieję, że w długim terminie przyniosą one oczekiwane rezultaty nawet jeżeli tym razem nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości.
"Witam. W związku ze zgłoszonymi przez Pana adresami nieruchomości, na których zwrócił Pan uwagę na kopcące kominy, informuję, że przeprowadzone kontrole nie wykazały nieprawidłowości co do rodzaju spalanego materiału. Wszystkie nieruchomości (ul. Daszyńskiego X, Y, Z, oraz 1-go Maja Z i Y) ogrzewane są węglem, drzewem, a do rozpalenia stosowany jest papier i trociny. Nie stwierdzono obecności w bezpośrednim otoczeniu pieców materiałów, których spalanie jest niedozwolone np. odpadów, a pragnę nadmienić, że kontrole odbyły się bez wcześniejszej zapowiedzi. Być może głównym problemem jest złej jakości węgiel oraz niska zabudowa skoncentrowana na niewielkim obszarze. Z poważaniem, Dominika Szutenbach"
Będziemy jako Redakcja dopytywać Urząd Miejski w Aleksandrowie Łódzkim o ilości zgłoszeń, podejmowane działania oraz ich wyniki, bo szczerze wierzymy w ich skuteczność.
Witold Tosik
Zdjęcie: Olga Zuchora - Łódzki Alarm Smogowy / chceoddychac.pl/lodzkie
